Archiwum kategorii: Aniołki

Tak jak obiecałam, dzisiaj zapraszam na mini Aniołki choinkowe, wczoraj dostałam wiele pytań i pochwał związanych z nimi. Uprzedzę resztę zainteresowanych, Anioły mają zawieszki nadają się na ozdoby choinkowe.

Anioły są malutkie, pomalowane w pastelowych kolorach i sprawia mi ogromną przyjemność ich robienie. Jeżeli ktoś miałby ochotę, aby tak owe zagościły w ich domu to pisać. Z zamachem zrobię więcej by i na jarmark wystarczyło.

Wielkość jak i widać, mieszczą mi się na ręce.

Już dorobiłam pół blaszki, coś jeszcze polepię, będzie kolejna tura do malowania.

Buziaczki dla Was, jutro zapraszam na stojącego Renifera, który został stworzony z myślą na życzenie pewnej młodej Damy 🙂

I jak, pisać,  prosić, a Wy co? Trzymaliście kciuki za mnie? Ojjj chyba troszeczkę słabo…

A tak poważnie to już mam stres za sobą, co prawda nie udało się wygrać, ale jestem mądrzejsza o kolejne doświadczenie, wnioski wyciągnięte. Może kolejnym razem będzie lepszy wynik.

Jedyne co mi pozostało to wspomnienia, nowie znane twarze i kilka drobiazgów.

Chciałam pogratulować zwycięzcą konkursu, trzymam kciuki za otworzenie firm 🙂

A teraz zapraszam na kolejne Anioły, dziś w kolorze fioletowym, zrobione wcześniej specjalnie na konkurs. Stwierdzam że brak wygranej nie jest wcale przeszkodą w dalszym moim działaniu, wręcz mogę powiedzieć że jest to nawet większą motywacją. Będę miała więcej czasu na przygotowania do Jarmarku Bożonarodzeniowego. A firmę i tak otworzę, tylko w późniejszym czasie.

Anioły obsypane są brokatem, będą ślicznie mieniły się w odbiciu lampek choinkowych. Skromne i zawstydzone, policzki oblane rumieńcem, tak jak i moje dzisiejszego dnia 😛

Jeszcze raz przypominam o moim konkursie, zapisy nadal trwają 🙂

Udało się blog naprawiony, miałam chwilową awarię, ale na szczęście mój prywatny informatyk pomógł.

Święta, tuż tuż, więc u mnie Mikołajkowe Aniołki. Jak ja uwielbiam świąteczną atmosferę, na blogach już zaczynam czuć ten wspaniały klimacik, reklamy też już z mikołajem puszczają. Nie wiem jak Wy ja czekam na reklamę coca-coli.

Aniołeczki są małe i tak pomyślałam że świetnie będą nadawały się jako ozdoby choinkowe. A w ich ubranku można ukryć mały liścik, może list do Mikołaja 😀

Reniferki czekają na swoją kolej, a w zasadzie to czekają na moją wenę 😛 Jesteście już ciekawi co z nich będzie? Mam kilka wersji w głowie, ale co chwilę do głowy przychodzą mi inne pomysły, tyle tego jest że zapominam co chciałam robić.